Translate

piątek, 18 kwietnia 2014

Pryszcze - wróg każdej dziewczyny



Niezbyt lubię leczenie takich typu rzeczy jak np. pryszcze poprzez leczenie dermatologiczne. Uważam, że jest to długie, żmudne i bezsensowne leczenie - a przede wszystkich wydajemy na to sporo kasy, a efektu jak nie ma tak nie ma - jeśli się pojawi to tylko na krótki okres czasu. Są lepsze metody. Te naturalne świetnie sobie dają z tym radę. Oto kilka kroków do ( prawie :D ) idealnej skóry twarzy:

1. Oczyszczanie
Zarówno kupionymi, specjalnie przeznaczonymi do tego preparatami jak i naturalnymi "sposobami". Czym na przykład? Gruszką ;) (w wielu preparatach do mycia twarzy znajduje się właśnie gruszka) - więc jeśli macie ich dużo na ogródku a nie wiecie co z nimi zrobić, lub wam po prostu nie smakują to polecam je wykorzystać do czyszczenia twarzy :) Wystarczy rozgnieść je na miazgę i delikatnie masować twarz. Innym sposobem jest tymianek, który i tak sam w sobie jest pomocny w walce z trądzikiem.

2. Peeling
Nie polecam zwykłych ziarnistych peelingów do twarzy, ziarenka - mimo, że małe nie pomogą nam w zwalczeniu trądziku, jedynie nam go podrażnią. Niepotrzebnie będą rozprowadzać go po całej twarzy. Co innego peelingi enzymatyczne, nie zawierają ziarenek - złuszczają martwy naskórek poprzez składniki w nim zawarte

3. Maseczki
Nie będę tu opisywać maseczek - na to przyjdzie pora

4. DEMAKIJAŻ 
Sporo moich koleżanek nie zmywa makijażu na noc. WIELKI błąd... Można kupić. ale po co jak możemy zrobić własny? ;) Wystarczy zmieszać oliwę z oliwek z oliwką dla dzieci. Jeśli używacie wodoodpornego tuszu do rzęs : 2 łyżki oleju rzepakowego i 1 łyżka oliwy z oliwek
-co do oliwki z oliwek - jest dosłownie na wszystko

5. Wiem, że to co teraz napisze jest bardzo trudne i np. w moim przypadku niewykonalne .. ale nie wolno tego świństwa wyciskać, rozdrapywać itd..

6. Ograniczcie przyprawy tj. vegete i sól. Zastąpcie je ziołami, np. ziołami prowansalskimi, na które od jakiegoś czasu ja się uparłam, są pyszne ;)

7. Olejek rycynowy. Ten jakże kochany, niezauważalny i niedoceniony przez większość ludzi, dostępny za grosze olejek potrafi zdziałać cuda! Wystarczy posmarować niemiłą niespodziankę na noc ;)

8. Tormentiol. Zdania są podzielone. Jedni chwalą inni narzekają. Ja należę do pierwszej grupy. Stosuję go, gdy wyjdzie mi coś naprawdę strasznego. Nakładam na noc grubą warstwę Tormentiolu, przykryję małą kulką z waty i zaklejam plasterkiem.

9. Jeśli przez pryszcze powstały wam blizny, zastosujcie olejek rycynowy lub maść Contractubex. Po regularnym stosowaniu mniejsze blizny znikną całkowicie, większe się złagodzą

10. Może mi się za to oberwać.. ale takie moje zdanie... ZERO pudru.. Nie rozumiem jak młode dziewczyny, które mają zdrową cerę niepotrzebnie psują ją sobie tym świństwem. Zdecydowanie lepiej jest chodzić z jednym pryszczem (którego przecież można zakryć korektorem) niż ze zniszczoną twarzą przez resztę życia. A już całkowicie nie rozumiem jak ktoś nakłada puder tylko po to, żeby go mieć. Zastanówcie się nad tym..

11. Srebro koloidalne. Można kupić mydło zawierające srebro koloidalne lub kupić to :
Można to pić lub smarować pryszcze. Jeśli chodzi o picie można do 6 łyżeczek dziennie. Jednak nie polecam tyle, słyszałam, że można wylądować w toalecie ale nie sprawdziłam tego na własnej skórze więc nie mówię ;) spróbujcie sami, jednak uważam, że 1 łyżeczka dziennie spokojnie wystarczy. Natrafiłam w internecie na artykuł o pewnym Panu, który przez srebro .. stał się niebieski.. No nie przesadzajmy, nie będziemy tego pić wiadrami, nie przedawkujemy :)
12. Maseczki, oczyszczą twarz ;) dobra jest np. z cynamony czy z cebuli

13. Aloes :) kochany, zbawienny aloes, działający na (prawie) wszystko. Należy posmarować pryszcze miąższem z aloesu ;) Najlepiej od razu całą twarz, przy okazji będziemy mieć zadbaną cerę ;) więcej informacji o aloesie znajdziecie tutaj

14. Napar z pokrzywy & mięty  - opisane tutaj

5 komentarzy:

  1. Wspaniały blog,fajnie się zapowiada,będe wpadała tutaj częściej. Na pewno komuś się jeszcze przyda
    Zapraszam wszystich---> http://jak-to-zrobisz.blogspot.com/

    Pozdrowionka :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem bardzo przydatna notka :) Co do "Tormentiolu" to na mnie ta maść wcale nie działa, ale na mojej koleżance czyni cuda, więc to zależy... Jest taka maść "Duac" po której naprawdę bardzo szybko oczyszcza się cerę, niestety jest sprzedawana tylko na receptę "(
    11 sposób wydaje się być zachęcający, będę musiała spróbować :)
    http://swiat-moimi-oczami-nr.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlatego napisałam, że co do Tormentiolu zdania są podzielone ;) jednak uważam, że warto spróbować ;)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  3. Fajnie piszesz i dajesz ciekawe rady, na pewno jeszcze tu wpadnę :)

    OdpowiedzUsuń